Zaraz zaraz, majonez i wegańskie ciasto? Przecież majonez kręci się z żółtek..
Ano macie rację, o ile jest to tradycyjny majonez. 😉 W tym przepisie korzystamy z wegańskiego majonezu od Hellmann’s.
Składa się głównie z oleju rzepakowego, wygląda jak klasyczny majonez, ma identyczną konsystencję, podobny zapach ale nie smakuje tak samo. Czy to źle?
Nie. Chociaż w 73% składa się z emulgowanego oleju wydaje się lżejszy i bardziej neutralny w smaku.
Ja jestem z tych, którzy wolą jeśli produkt wegański nie udaje na siłę oryginału, bo to przeważnie nie działa.
Ostatnio (jeśli często tu zaglądacie, z pewnością to zauważyliście) częściej publikuję wegańskie przepisy. Ponieważ zbliża się Wielkanoc, babka majonezowa była naturalnym wyborem.
Nie oznacza to, że przeszłam na dietę wegańską (za bardzo miłuję sery aby się na to zdecydować) ale ograniczam spożywanie produktów odzwierzęcych. Dlaczego? Bo lepiej się czuję i po prostu mi to służy.
Dzisiejszy przepis to wariacja na temat tradycyjnej babki majonezowej. Poza brakiem jajek i wspomnianego wcześniej majonezu, niewiele się różni. Ciasto jest przyjemnie sprężyste i wilgotne, dobrze rośnie i bardzo szybko się je robi.
Jestem pewna, że przypadnie do gustu nie tylko weganom. 💚

Składniki:

ciasto:

  • 100 g mąki pszennej tortowej typ 400, 405 lub 450
  • 50 g mąki (skrobi) ziemniaczanej
  • 150 g majonezu wegańskiego (u mnie Hellmann’s 👉 klik )
  • 125 g cukru pudru
  • 2 „jajka” z siemienia lnianego (20 g mielonego siemienia lnianego + 50 ml letniej wody)
  • skórka starta z jednej pomarańczy lub cytryny (1 pełna łyżka)
  • 25 g suszonej żurawiny lub rodzynek
  • 0,5 g płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej (ok 2 g)
  • 25 ml soku z pomarańczy (najlepiej świeżo wyciśnięty z owocu)
  • 1 łyżka (12ml) oleju rzepakowego lub słonecznikowego

polewa:

  • 50 g gorzkiej czekolady
  • 50 ml mleka roślinnego  (u mnie ryżowe)

+ odrobina wegańskiego masła lub oleju i bułka tarta do obsypania formy do pieczenia (najlepiej typowa forma na babkę z tunelem pośrodku).

Składniki na 1 średnią babkę – ok 10 porcji
Czas: przygotowanie 20 minut + pieczenie ok 40 minut

Hint1: do ciasta dodajemy 50 g żurawiny lub rodzynek ale możesz wybrać inne/dowolne bakalie. Ważne aby nie przekroczyć ilości 50 g, ponieważ ciasto może słabiej wyrosnąć.
Hint2: nie próbowałam zrobić z tego przepisu babki bezglutenowej, sądzę, że wystarczyłoby mąkę pszenną zastąpić owsianą lub gotową mieszanką bezglutenową.
Hint3: w wersji tradycyjnej „jajka” z siemienia zastępujemy zwykłymi jajami a majonez wegański – tradycyjnym. Żółtka miksujemy z cukrem na puszystą masę a białka ubijamy na sztywno, reszta bez zmian.
Hint4: sok i skórkę z pomarańczy można zamienić na sok i skórkę startą z cytryny.
Hint5: ciasto nie wymaga polewy, będzie smaczne bez. U mnie jest to gorzka czekolada, ale dobrze będzie smakować ze słonym karmelem czy zwykłą polewą z cukru pudru wymieszanego z sokiem z cytryny lub pomarańczy.
Hint6: babka dzięki sporej ilości majonezu jest zwarta ale jednocześnie dobrze wyrośnięta i wilgotna. Dla zintensyfikowania smaku pomarańczy można dodatkowo nasączyć ją sokiem. Czyli po upieczeniu i wystudzeniu ciasta nakłuj babkę od góry wykałaczką – zrób kilkadziesiąt dziurek na głębokość wykałaczki. Następnie oblej ciasto z wierzchu sokiem pomarańczowym – 25 ml wystarczy. Warto to robić powoli, żeby sok dobrze wsiąknął w ciasto. Polewę dodajemy dopiero jak sok wsiąknie. Wystarczy odczekać ok 15 -20 minut.

Przygotowanie:
1). Formę do pieczenia wysmaruj cienko tłuszczem i obsyp bułką tartą, nadmiar bułki (czyli to co się nie przyklei) strzepnij (ja to robię nad zlewem lub koszem na śmieci) i wstaw do lodówki. Gdy forma się schłodzi, okruszki bułki dobrze skleją się z ciastem i nie odpadną podczas nakładania ciasta.
2). Ustaw temperaturę piekarnika na 165 ºC (termoobieg) lub 180 ºC (grzanie góra-dół).
2). Mielone siemię lniane zalej letnią wodą (temperatura ok 25-30ºC czyli przyjemne ciepełko), dokładnie wymieszaj żeby nie powstały grudki.
3). Do miski przełóż 150 g majonezu, dodaj papkę z siemienia oraz cukier puder, zmiksuj lub bardzo energicznie wymieszaj (najlepiej trzepaczką/ubijaczką do jajek).
4). Następnie dodaj olej i sok, zamieszaj.
5). W osobnym naczyniu wymieszaj mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną oraz sodę. Połącz z pozostałymi składnikami.
6). Dodaj startą skórę z pomarańczy lub cytryny oraz rodzynki/żurawinę. Zamieszaj.
7). Wyjmij formę z lodówki i przełóż ciasto.
8). Wstaw do piekarnika na środkową półkę, piecz przed 35 minut.
9). Po upływie tego czasu, uchyl drzwiczki piekarnika, za pomocą wykałaczki nakłuj ciasto, jeśli wyjdzie sucha – babka jest gotowa. Jeśli nie, zamknij piekarnik i piecz przez kolejne 10 minut.
10). Gotowe ciasto wyjmij z piekarnika, odczekaj 10 do 15 minut a następnie wyjmij z formy i odstaw do całkowitego wystudzenia.
11). Opcjonalnie nakłuj i nasącz ciasto sokiem pomarańczowym oraz oblej polewą: czekoladę  połam na kawałki, dodaj mleko i podgrzej do rozpuszczenia. Zamieszaj i polej ciasto.
12). Podawaj gdy tylko polewa zastygnie.