Głównym zadaniem każdego czajnika jest zagotowanie wody. Stawiasz taki na palniku kuchenki lub (w przypadku tych elektrycznych) włączasz prztyczek i czekasz kilka minut, aż woda się zagotuje. Jak wiadomo wrzątek można wykorzystać na wiele sposobów. Ale co zrobić w gdy potrzebujesz wody o konkretnej temperaturze na przykład 70 czy 80 ºC ? Oczywiście można posiłkować się termometrem, ale przyznam, że jest to niezbyt wygodne rozwiązanie.
W takiej sytuacji warto rozważyć zakup inteligentnego czajnika elektrycznego. Dlaczego?
O tym przeczytasz w poniższym wpisie.


OPIS URZĄDZENIA

Chociaż dla niektórych może to być kwestia mało istotna, ja zwracam dużą uwagę na wygląd urządzenia. Tym bardziej jeśli będę go używać często. Mi Smart Kettle Pro jest po prostu śliczny.


Nowoczesny i prosty design, obudowa z białego matowego plastiku (nie widać śladów palców💚) i elegancki okrąg z metalu zakończony dziubkiem. Cudo!
Rączka jest dobrze wyprofilowana i wyważona, dzięki czemu można go wygodnie podnieść, również gdy jest wypełniony gorącą wodą. Umieszczono na niej przyciski „boil” oraz „keep warm” i cyfrowy wyświetlacz pokazujący aktualną temperaturę wody.
Pokrywa idealnie przylega do czajnika oraz posiada dwustopniowe otwieranie – można wybrać pomiędzy małym i dużym (ok 80ºC) stopniem otwarcia i zamknięcia. Nic nie chlapie ani nie wylewa się podczas gotowania. 

Metalowy dziubek początkowo wydawał mi się zbyt płaski, ale już przy pierwszym użyciu okazało się, że moje obawy były bezpodstawne. Nawet unosząc czajnik pod dużym kątem woda nie przecieka po bokach, tylko swobodnie leje się jednym strumieniem. Taki drobiazg a cieszy.

Wnętrze czajnika wykonane jest ze stali nierdzewnej i chociaż producent zapewnia, że zapobiega ona odkładaniu się kamienia, to z gdańską twardą (bardzo twardą) wodą żaden czajnik jeszcze nie wygrał.😎 Owszem, w trakcie testów miałam wrażenie, że osad jest nieco mniejszy (w porównaniu do standardowego czajnika), ale po około 5 dniach kamień i tak zaczął się osadzać. Cudów nie ma.
Na dnie urządzenia znajduje się czujnik (to wystające maleństwo na zdjęciu poniżej), którego zadaniem jest precyzyjne mierzenie temperatury wody. Woda podgrzewana jest za pomocą płytki, nie grzałki co przekłada się na bezpieczne użytkowanie jak i łatwe czyszczenie. Szkoda, że z zewnątrz nie widać ile płynu jest w czajniku, można to sprawdzić tylko poprzez otwarcie pokrywy. Ale coś za coś, taki czajnik z pewnością miałby gorszą izolację. Zabrakło mi również dokładniejszej podziałki – na wewnętrznej ściance jest tylko zaznaczony poziom maksymalny – 1,5 litra. Trudno więc oszacować ile wody (o ile wcześniej się jej nie odmierzy) faktycznie zostało wlane.

Do czajnika dołączona jest podstawka z dość długim (70 cm) przewodem zasilającym. Można go łatwo zwinąć na, chowając pozostałą część w podstawce.
Dzięki podwójnej warstwie izolacyjnej umieszczonej w korpusie można dotknąć ścianek czajnika bez ryzyka poparzenia dłoni. To ogromny plus jeśli w domu jest małe dziecko lub nadaktywny kot (pies/szop/fretka etc).

GOTOWANIE WODY, APLIKACJA I FUNKCJA PODTRZYMYWANIA CIEPŁA
Główną funkcją Mi Smart Kettle Pro jest oczywiście zagotowanie wody. To co go wyróżnia pośród innych czajników to możliwość ustawienia i utrzymania wybranej temperatury wody, aż do 12 godzin. Dla mnie, czyli rasowego herbatnika jest to niezwykle istotna funkcja. Tak jak kawa mogłaby dla mnie nie istnieć wcale, tak nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez kubka (a właściwie kilku) dobrej herbaty w ciągu dnia. Ponieważ każdy rodzaj herbaty zaparza się nieco inaczej, posiadanie czajnika z cyfrowym wyświetlaczem pokazującym aktualną temperaturę (na wyświetlaczu umieszczonym na rączce) plus możliwość jej podtrzymywania na wybranym poziomie to dla mnie prawdziwy game changer.
W celu ustawienia opcji podtrzymywania temperatury, wystarczy włączyć przycisk „keep warm” lub skorzystać aplikacji Mi Smart Home. Aby ją pobrać należy zeskanować kod QR znajdujący się na czajniku i włączyć funkcję bluetooth (niestety czajnik nie łączy się za pomocą WIFI). Podłączenie i sparowanie urządzenia trwa dosłownie kilka sekund.

Do wyboru mamy 5 rożnych zakresów temperatury:

  • 40 ºC
  • 50 ºC
  • 70 ºC
  • 80 ºC
  • 90 ºC

W aplikacji za pomocą suwaków wybieramy interesujący na zakres (zmiana co 5 ºC), a następnie zaznaczamy przez jaki okres czasu (maksymalnie 12 godzin) czajnik będzie ją podtrzymywać. Aplikacja pokaże nam również jaka jest aktualna temperatura wody. Niestety nie ma możliwości zagotowania wody do temperatury niższej niż 100 ºC. Czajnik najpierw ją gotuje, a dopiero potem następuje schładzanie do wybranego poziomu. Oczywiście można zaoszczędzić sobie nieco czasu i po prostu wyłączyć czajnik w trakcie gotowania, gdy na wyświetlaczu pokaże się interesująca nas temperatura, ale to jednak nie to samo. Drugim minusem jest brak możliwości zdalnego włączenia urządzenia z większej odległości. Znacznie lepiej byłoby gdyby działał na WIFI a nie bluetooth. W aplikacji można również zmienić nazwę urządzenia, aczkolwiek dla mnie ta opcja jest całkowicie zbędna.

Funkcja „keep warm” czyli podtrzymywanie określonej temperatury wody bardzo ułatwia życie. Można w każdej chwili zalać świeżą porcję herbaty (lub innego napoju) wodą o idealnej temperaturze, bez dodatkowego hałasu związanego z gotowaniem i bulgotaniem wrzątku. Będzie to także przydatna funkcja dla młodych rodziców – utrzymanie przez dłuższy czas temperatury 40 ºC z pewnością ułatwi podgrzewanie mleka dla niemowląt. Nie ma konieczności zakupu dodatkowego urządzenia (podgrzewacza).
Mi Smart Kettle Pro pracuje dość cicho, w trakcie gotowania wody mogłam oglądać ulubiony serial bez konieczności pogłaśniania czy prowadzić normalną rozmowę, również przez telefon. Co istotne – zasilanie jest automatycznie odcinane po zagotowaniu wody, po drugie, gdy wykryty zostanie jej brak – czajnik zostanie wyłączony.

Ile czasu zajmuje zagotowanie 1,5 litra wody?


PODSUMOWANIE
Mi Smart Kettle Pro to dla mnie idealne połączenie czajnika z termosem w wersji delux. Za sam wygląd przyznaję dodatkowe plusy, bardzo podoba mi się jego nowoczesna i minimalistyczna forma oraz biały kolor. Urządzenie jest poręczne i wygodne w obsłudze.
Nie trzeba za każdym razem gotować wody od nowa (oszczędzimy nieco na zużyciu prądu), dzięki możliwości utrzymania temperatury na ustalonym poziomie.
Bardzo dużym plusem jest dla mnie cyfrowy wyświetlacz. Była to dla mnie spora pomoc także podczas przygotowywania rozczynu drożdżowego. Nie musiałam się obawiać, czy woda nie będzie zbyt ciepła i czy przypadkiem nie zabiję drożdży. Znacznie łatwiejsza opcja niż mierzenie „na oko” lub używanie termometru.
Mi Smart Kettle Pro pracuje dość cicho, porównując go do czajnika, którego aktualnie używam w teście głośności wypadł na plus. Dość szeroki dziubek zaskakująco precyzyjnie dozuje wodę lejąc ją prostym strumieniem nawet z większej odległości, nic nie chlapie na boki ani nie ścieka po ściankach.
Przygotowując się do testów czajnika spotkałam się z opinią, że podczas trzymania można włączyć przyciski na rączce – u mnie nic takiego nie miało miejsca. Być może to kwestia ułożenia jak i kształtu i wielkości dłoni czy siły z jaką trzyma się rączkę. Trudno powiedzieć.
Do ideału zabrakło mi funkcji zaprogramowania włączenia i podgrzewania wody na konkretną godzinę, ale pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości producent doda taką opcję do aplikacji.

PLUSYMINUSY
możliwość regulacji temperatury wody w zakresie od 40 do 90 ºC i utrzymywania jej do 12 godzin.łączenie za pośrednictwem bluetooth – brak możliwości zdalnego włączenia urządzenia z większej odległości
sterowanie za pomocą aplikacji, którą można łatwo zainstalować po zeskanowaniu kodu QRbrak dodatkowej podziałki wewnątrz czajnika (zaznaczony tylko poziom 1,5 litra wody)
cyfrowy wyświetlacz pokazujący rzeczywistą temperaturę wody w czajniku
szeroki, dobrze wyprofilowany dziubek – precyzyjne lanie wody bez rozchlapywania + woda nie pryska w trakcie bulgotania
dwustopniowe uchylanie pokrywy 
dzięki dwuwarstwowej konstrukcji korpusu czajnika, nie poparzymy dłoni
dość cicha praca, w miarę szybki czas zagotowania maksymalnej ilości wody


Poprawnie zaparzone napoje uwalniają pełnię swojego aromatu, a taki proces wymaga odpowiedniej temperatury wody. Zwykłe czajniki nie pozwalają na dokładne jej ustawienie, a mało komu chce się czekać z termometrem w dłoni, aż woda na herbatę wystygnie. Jeśli jest to dla Ciebie istotna funkcja – warto rozważyć zakup inteligentnego czajnika. Taką opcję z pewnością docenią rodzice niemowląt i małych dzieci – podgrzewając mleko nie będą potrzebować dodatkowego urządzenia.

 

P.S.
Krótka ściąga jak parzyć różne rodzaje herbat 😊

RODZAJ HERBATYTEMPERATURA WODYCZAS PARZENIA
Herbata biała60 – 80°C2-3 minuty
Herbata zielona japońska60 – 70°C1-2 minuty
Herbata zielona chińska70 – 80°C2-3 minuty
Herbata oolong90 – 96°C3-5 minut
Herbata Darjeeling90°C3-5 minut
Herbata czarna95 -100°C4-5 minut
Herbaty owocowe i ziołowe100°C5-10 minut

 

 

Sprzęt do testów użyczyła marka Xiaomi