Być może zdążyliście zauważyć, że w tym roku sezon na szparagi zaczął się dość wcześnie. Co ciekawe na północy mamy wyjątkowy urodzaj, przynajmniej w porównaniu z południem, gdzie jest nieco gorzej. 
Mnie ta anomalia niezmiernie cieszy i od 3 tygodni zażeram się świeżymi, chrupiącymi szparagami.
Tak, zażeram, bo ilości jakie pochłaniam nie da się nazwać zajadaniem 😀
Z lekkim zażenowaniem przyznaję, że szparagi uczuciem wielkim pokochałam niedawno. Powodem tak późnej deklaracji miłosnej, było spożywanie ich w nieco rozciapanej wersji, bo gdzieś mi się zakodowało, że szparagi gotowane do miękkości być powinny.
Dopiero gdy dwa lata temu spróbowałam podsmażyć na maśle cieniutkie zielone szparagi, zrozumiałam że na ten smak czekałam wiele lat ^^.

Ponieważ dobrem trzeba się dzielić, mam dla Was dzisiaj niespodziankę.
Darmowy przewodnik po szparagowym świecie, w którym dowiecie się m.in po czym poznać świeże szparagi, jak je przygotować oraz co dobrego kryje się pod tą niepozorną łodygą. Oprócz tego poznacie 7 sprawdzonych przeze mnie przepisów, które pozwolą Wam poznać uniwersalny i cudownie delikatny smak szparagów.
Nic tylko zajadać!

Bez klikania, spamowania mailami, po prostu jeden klik i już macie !

Sezon na szparagi – 7 sprawdzonych przepisów (klik)