Od chyba zawsze (a przynajmniej odkąd pamiętam) moim ulubionym sokiem owocowym był pomarańczowy. Mogłam  (i dalej mogę ;>) wypijać go litrami. W lecie najczęściej z dodatkiem liści świeżej mięty lub melisy, w zimnie – solo.
Z czasem miłością wielką i niezmienną pokochałam wszelkie przetwory i desery pomarańczowe. Biszkopty, torty, ciasteczka, babeczki i tak dalej.
Kilka lat temu, spróbowałam po raz pierwszy sycylijskiej odmiany pomarańczy – Moro. Słodkie, soczyste i ten kolor – coś pięknego.
Jak tylko pojawią się w sklepie wykupuję jak szalona po kilka kilogramów <3
Chętnie dodaję je do wszelakich ciast, głównie dla przełamania ich słodkiego smaku.
Przepis, który właśnie przeglądacie, powstał na potrzeby konkursu organizowanego przez markę Hortex.
Pijąc swój ulubiony sok, zagryzając najlepszymi sycilijskimi pomarańczami, stworzyłam ten właśnie deser – roladę biszkoptową, z kremem pomarańczowym, sycylijskimi pomarańczami i wiśniową frużeliną.
Tak, potwierdzam – smakuje tak dobrze, jak wygląda 😉
A wiecie co jest najlepsze? Jest na prawdę bardzo prosty i wdzięczny do przygotowania <3 #słowoblogera.

Składniki:
Biszkopt:

  • 4 jajka L
  • 100 g drobnego białego cukru
  • 150 g mąki pszennej tortowej
  • 75 ml soku pomarańczowego Hortex
  • ziarna z 1 laski wanilii lub opakowanie cukru z wanilią (ok 16 g)
  • skórka otarta z jednej pomarańczy

Krem:

  • 300 ml soku pomarańczowego Hortex
  • 300 g serka mascarpone
  • opakowanie pomarańczowej galaretki
     + 5 – 6 pomarańczy Moro o zbliżonej wielkości (ok 1 -1,2 kg)

Polewa:

  • 100 g białej czekolady
  • 4 płaskie łyżki mleka krowiego

Frużelina:

  • 250 g wiśni mrożonych Hortex
  • 1 łyżka cukru
  • 2 łyżki soku pomarańczowego Hortex
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • pół łyżeczki mielonego imbiru 

Hint1: zamiast pomarańczy Moro możecie użyć zwykłych (ale upewnijcie się, że są dojrzałe i słodkie) lub mandarynek. Zwróćcie również uwagę aby owoce nie miały za dużo pestek. Moro szczęśliwie mają ich znikomą ilość.
Hint2: jeśli obawiacie się (zupełnie niepotrzebnie), że nie uda się wam dobrze zwinąć ciasta z owocami, pokrójcie je na cząstki i dopiero wówczas zawińcie. Zmieni się wygląd, ale smak będzie taki sam. Dla urozmaicenia możecie dodać inne owoce – banany, truskawki, brzoskwinie – pamiętajcie aby nie były zbyt soczyste.
Hint3: pomarańcze nie mogą być zbyt duże, ponieważ będzie ciężko je zawinąć w ciasto lub o różnej wielkości- rolada będzie nierówna i może źle się „skleić” z kremem, przez co wycieknie podczas zawijania. Nie wpłynie to na smak ciasta, ale na wygląd i komfort przygotowania – jak najbardziej.
Hint4: rolada ma bardzo intensywny smak pomarańczy, możecie go złagodzić dodając bitą śmietanę, najlepiej smarując ją wierzch ciasta, ale moim zdaniem nie ma takiej potrzeby.
Hint5: wiśnie świetnie pasują do pomarańczy i białej czekolady, dlatego zdecydowałam się wykorzystać je w tym przepisie. Przyjemnie urozmaicają smak i teksturę ciasta.
Hint6: zamiast białej możecie dodać deserową lub gorzką czekoladę (mleczna jest za słodka), albo zrobić na bogato i dodać obie ;).
Hint7: rolada z powodzeniem wytrzyma w lodówce kilka dni, ale najlepiej zjeść ją w ciągu 5 dni od zrobienia.
Hint8: ciasto jest najlepsze na drugi dzień, potrzebuje też kilka godzin na przegryzienie i porządne stężenie wszystkich składników, dlatego zaplanujcie z góry nieco więcej czasu.
Hint9: ciasto lepiej wyrośnie i szybciej się ubije jeśli jajka będą w temperaturze pokojowej, dlatego wyjmijcie je z lodówki godzinę wcześniej żeby się ogrzały.

Przygotowanie:
Ciasto biszkoptowe:
1). Żółtka oddziel od białek (umieść je w osobnych naczyniach), białka ubij mikserem na sztywną pianę ustawiając mikser na średni obroty (jeśli ma skalę 0-5, ubijaj na 2 lub 3 mocy).
2). Gdy piana będzie sztywna, zmniejsz obroty miksera na minimum i dodawaj stopniowo cukier nie przerywając ubijania.
3). Następnie dodawaj po jednym żółtku, miksuj aż połączą się z białkami.
4). Ostrym nożem przetnij laskę wanilii na pół, wydrąż ziarna i dodaj je do ciasta.
5). Dodaj mąkę oraz sok i całość wymieszaj za pomocą łopatki.
6). Nastaw piekarnik na 190ºC (grzanie góra – dół).
7). Na blachę/ dużą, płaską formę do pieczenia połóż papier do pieczenia (folia będzie się przyklejać, papier jest lepszy).
8). Przełóż ciasto na blachę i łopatką wyrównaj dokładnie powierzchnię.
9). Wstaw do piekarnika na środkową półkę i piecz ok 12-15 minut aż wierzch się zarumieni.
10). Na stole/blacie rozłóż czystą ściereczkę kuchenną.
11). Wyjmij ciasto i połóż na ściereczce wierzchem do dołu, tak aby na górze był papier.
12). Powoli ściągnij papier i gorące ciasto (tak, to koniecznie, jak przestygnie nie da się go zrolować), zawiń w ściereczkę.
13). Odstaw na 2 godziny do całkowitego wystudzenia, najlepiej postaw na stole/blacie kuchennym – nie wstawiaj do lodówki.
Krem:
1). W garnku zagrzej sok pomarańczowy, powinien być gorący ale nie może się zagotować – jeśli masz termometr kuchenny, sprawdź temperaturę – 80ºC będzie w sam raz.
2). W gorącym soku rozpuść galaretkę, dokładnie zamieszaj żeby nie było grudek. Odstaw do wystudzenia.
3). Pomarańcze obierz dokładnie ze skórki i odetnij końcówki. Przyłóż do zrolowanego ciasta na długość, ustawione w rzędzie powinny być tak długie jak dłuższy bok ciasta lub minimalnie krótsze. Odstaw pomarańcze na chwilę na bok.
4). Gdy galaretka zacznie delikatnie gęstnieć, ale dalej będzie płynna dodaj do niej mascarpone i zmiksuj mikserem do połączenia składników.
Ciasto biszkoptowe:
14). Powoli odwiń ciasto, lekko je rozszerzając.
15). Na ciasto wyłóż 4/5 kremu, rozsmaruj go równomiernie i na środku ułóż pomarańcze jedna za drugą.
16). Zawiń ciasto mocno ściskając, a następnie mocno i szczelnie owiń je folią spożywczą. Folia jest konieczna, dzięki niej wszystko dobrze się połączy.
17). Resztkę kremu nałóż na końcówki rolady i wstaw całość do lodówki na minimum 3 – 4 godziny (można zostawić na całą noc), układając roladę łączeniem do dołu.
18). Po tym czasie wyjmij roladę i odwiń ją z folii spożywczej.
Polewa:
1). W kąpieli wodnej (czyli mały garnek ustawiamy na większym z gotującą się wodą, ale tak, aby woda nie dostała się do małego garnka) rozpuść czekoladę dodając do niej mleko.
2). Gdy będzie płynna, dokładnie wymieszaj i odstaw na bok na ok 5 minut aby lekko stężała.
3). Płynną ale nie gorącą czekoladą oblej równomiernie roladę.
Frużelina:
1). 
Mrożone wiśnie wsyp do rondelka, przykryj pokrywką i podgrzewaj przez około 10 minut na małym ogniu. Kilka razy delikatnie potrząśnij garnkiem aby wiśnie się nie przypaliły zanim zdążą się rozmrozić.
2). Dodaj sok, imbir i cukier, zamieszaj dokładnie.
3). Odlej ok 1/3 szklanki płynu z garnka.
4). Do szklanki dodaj mąkę ziemniaczaną, dokładnie wymieszaj i dodaj całość do wiśni.
5). Energicznie zamieszaj, gdy wiśnie i płyn zgęstnieją od razu zdejmij z ognia i odstaw do przestudzenia.
6). Gotową frużelinę przełóż na roladę.
7). Wstaw ciasto do lodówki na 30 minut.


Wiosenny konkurs od Matki Natury