Chociaż doskonale wiesz, że jedynym słusznym i prawilnym słowiańskim świętem miłości jest Noc Kupały, nie odrzucaj zachodniej mody – zrób swojemu mężczyźnie Walentynki. Ale takie swojskie, ze słowiańskim szaleństwem i polskimi smakami. Tradycyjne – jak u mamy.
Pokaż swojemu Pysiowi jak o niego dbasz, doskonale wiesz przecież, że serce prawdziwego Słowianina zdobywa się przez żołądek.

Tą żmudną pracę zaczęła już jego mamusia, nie zaprzepaść jej trudu jakimś wyjściem do fancy restauracji. Jeszcze by mu się spodobało i co wtedy?
Zrób prawdziwą, polską kolację – taką jak u mamusi.
Dlaczego?
Bo przecież kochasz swojego Pysia, prawda?


Menu walentynkowe:
Śledź w oleju z cebulką

Składniki:

  • 200 g filetów śledziowych bez skóry (np matjasy)
  • 2 średnie cebule
  • ok 150 – 200 ml oleju słonecznikowego
  • 3 liście laurowe
  • 2 łyżeczki ziaren czarnego pieprzu
  • 4 kulki ziela angielskiego

Serniczek z rodzynkami
Składniki:

  • 600 g twarogu (chudy lub półtłusty)
  • 100 g kremowego białego serka, np Philadelphia czy Bieluch
  • 2 jajka L lub 3 S
  • 100 g drobnego białego cukru
  • 50 g masła 82%
  • opakowanie cukru waniliowego
  • 2 opakowania budyniu waniliowego (po 40 g każde)
  • ok 50 g drobnych rodzynek
  • skórka starta z 1 cytryny
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej

+ polewa: 50 g deserowej czekolady + 4 łyżki mleka 2 lub 3,2%

Kotlet schabowy z kapustą i ziemniakami
Składniki:
Kotlet:

  • ok 300 – 400 g kawałek schabu z kością
  • 1 jajko L
  • ok pół szklanki bułki tartej
  • 1/3 szklanki drobno pokruszonych płatków kukurydzianych
  • sól, pieprz, majeranek
  • 1 średni ząbek czosnku

Kapusta zasmażana:

  • 1/3 główki białej kapusty
  • 2 średnie białe cebule
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego
  • 1 kostka rosołowa
  • 2 łyżeczki kminku
  • 2 ząbki czosnku
  • świeży koperek
  • sól, pieprz

Ziemniaki gotowane:

  • ok 200 g ziemniaków
  • sól
  • łyżeczka masła 82%

Śledzie w oleju z cebulką
Być może pomyślisz, po co robić samodzielnie, jeśli można kupić w sklepie już gotowe?
Być może nie wiesz, że prawdziwy słowiański mężczyzna pozna, że dostał sklepowego gotowca, zamiast domowych śledzi. 
Być może nie chcesz doświadczyć niezadowolenia swojego Pysia, dlatego po prostu zrób je sama. Z miłości do jego wyrafinowanego żołądka i wysublimowanego podniebienia. Tak jak robiła je mamusia, bo mamusia zawsze robiła najlepsze śledzie w całej północnej Polsce.

1). Filety opłucz, przełóż do miseczki, zalej świeżą wodą (powinny być w niej całkowicie zanurzone) na 30 minut.
2). Zlej wodę, spróbuj kawałek czy nie jest za słony – jeśli tak, zalej ponownie świeżą wodą i odstaw na kolejne 30 minut.
3). Wymoczone filety odsącz na sitku, dokładnie wysusz (najszybciej pójdzie z ręcznikiem kuchennym).
4). Śledzie pokrój na mniejsze kawałki (jakie? to zależy od pojemności jamy gębowej pysia, bo pysio chapie na raz kawałek śledzia, bo może).
5). Cebule obierz, pokrój w piórka (jak mamusia), przełóż na sitko i sparz wrzątkiem (aby zmiękła), następnie przelej zimną wodą i odsącz.
6). Nie pomijaj tego kroku – sparzona cebula jest smaczniejsza i delikatniejsza w smaku.
7). W słoiku ułóż na przemian warstwy : śledź -cebula-śledź..itd, aż do wykończenia składników. Ostatnią warstwą powinna być cebula.
8). Pomiędzy warstwy dodawaj pieprz, liście laurowe i ziele angielskie.
9). Zalej od góry olejem – tak aby całość była w nim zanurzona.
10). Zakręć słoik i wstaw do lodówki na minimum 12 godzin –  w tym czasie składniki się przegryzą.
11). Podawaj bezpośrednio przy ukochanym, niech wie, że to Ty je zrobiłaś.
P.S.
Dla lepszego trawienia, zalecam popić czystymi % 😉 Po polsku. 

Kotlet schabowy z kapustą i ziemniakami
Być może wolałabyś wybrać schab bez kości, bo przecież po co przepłacać.
Być może nie wiesz, że kość w mięsie ma niezwykle istotne znaczenie symboliczne dla twojego Pysia.
Mężczyzna, który dostanie schabowy z kością czuje się jak prawdziwy myśliwy. Niczym jego własny przodek, który własnoręcznie polował na zwierzynę w słowiańskich borach i lasach, by umazany błotem i krwią, dumny i przepełniony buchającym z nozdrzy testosteronem mógł zarzucić truchło swojej kobiecie z poczuciem triumfu i spełnionego męskiego obowiązku.
Tak, to on, pan i władca, postrach okolicznych lasów, przyniósł do domu zwierzynę, którą oprawi dla niego jego kobieta.
Być może już rozumiesz, jak ważne jest wybranie schabu z kością, wyzwól w nim pierwotne instynkty i pozwól swojemu Pysiowi poczuć się jak prawdziwy samiec alfa.

1). Kup najświeższy, najładniejszy kawałek schabu z kością u rzeźnika, żadne paczkowane w folie kawałki z marketu.
2). Rozbij go porządnie tłuczkiem, nie oszczędzaj siły, uderzaj mocno i długo – pokaż sąsiadom jak bardzo kochasz swojego Pysia, niech usłyszą jak silna jest wasza miłość. Niech zazdroszczą.
3). W misce rozbij jajko (jajko od szczęśliwych kur, bo tylko takie zapewni szczecie wam obojgu) , dodaj do niego łyżeczkę majeranku (nie więcej, mamusia dawała tylko tyle), zmiażdżony ząbek czosnku, pieprz i odrobinę soli.
4). Mięso zanurz w jajku z przyprawami i odstaw na godzinę w chłodne miejsce.
5). Na patelni rozgrzej olej, mocno – żeby mięso od razu się ścięło.
6). Wyjęty z jajka schab obtocz w bułce tartej zmieszanej z płatkami kukurydzianymi, mocno dociskaj, niech dobrze oblepi mięso.
7). Wrzuć na patelnię i smaż z dwóch stron na złocisto brązowy kolor.
8). Podawaj z ziemniaczkami i kapustą, wszystko gorące (jak u mamusi).
Kapusta zasmażana:
1). Na patelni rozgrzej olej, dodaj posiekaną w kostkę cebulę i podsmaż aż się zeszkli.

2). Kapustę pokrój w drobne kawałki, dodaj do cebuli, wymieszaj, wlej ok 50 ml ciepłej wody wymieszanej z kostką rosołową, dodaj kminek, pieprz i duś do miękkości.
3). Po ok 15 minutach dodaj zmiażdżony czosnek (nie drobno pokrojony, tylko przeciśnięty przez praskę – jak mamusia), zamieszaj i gotuj aż będzie miękkie.
4). Zdejmij z ognia, dodaj posiekany świeży koperek i podaj z kotletem i ziemniakami.
Ziemniaki gotowane:
1). Wybierz koniecznie ziemniaki mączyste, takie jak na kopytka  (mamusia zawsze tylko takie kupowała)

2). Umyj, zalej zimną wodą (bez obierania) i ugotuj w osolonej wodzie.
3). Gorące, miękkie ziemniaki obierz ze skóry, pokrój na połówki (nie drobniej, pysio musi wiedzieć co je!), dodaj łyżeczkę masła.
4). Podawaj od razu z kotletem i kapustą.

Serniczek z rodzynkami
Być może przeszło Ci przez myśl dlaczego akurat serniczek.
Być może nie wiesz, ale to słowiańskie ciasto miłości. To ciasto które, mamusia robiła Pysiowi na święta, na jego urodziny, imieniny, pierwszy dzień w szkole, pierwszą słowiańską studniówkę, czy zdaną za drugim razem maturę (po prostu nie poznali się na Pysiu, a to taki wrażliwy i mądry chłopiec).
To ciasto kojarzy się twojemu mężczyźnie z najważniejszymi chwilami w życiu i z prawdziwą (matczyną) miłością.
Nie może więc go zabraknąć w Walentynki, prawda? Pamiętaj koniecznie o rodzynkach, prawdziwy mężczyzna je serniczek z rodzynkami (bo tak robiła mamusia). Pogódź się z tym, w końcu robisz to z miłości.
P.S. Nigdy, przenigdy nie kupuj serniczka z cukierni. Pysio od razu pozna i będzie nieszczęśliwy. Nie rób tego Pysiowi.

1). Twaróg  i serek zmiel lub zblenduj blenderem (polecam – szybciej, ale ciii…niech to będzie nasz sekret, mamusia zawsze mieliła; trzykrotnie) na gładką masę, dodaj jajka, masło i zblenduj na gładko.
2). Do masy serowej dodaj cukier, cukier waniliowy i ponownie zblenduj.
3). Dwa opakowania budyniu wymieszaj z rodzynkami i odrobiną sody oczyszczonej, dodaj do masy.
4). Na koniec dodaj skórkę startą z cytryny, zamieszaj.
5). Nastaw piekarnik na 180 ºC (grzanie góra – dół)
6). Okrągłą (jak u mamusi, no przecież) formę do pieczenia, wyłóż od dołu papierem do pieczenia. Boki zostaw gołe – sernik ma się do nich przykleić.
7). Przełóż masę do formy, wstaw do piekarnika i piecz przez 15 minut, następnie zmniejsz temperaturę do 160 ºC i piecz kolejne 45 minut.
8). Gdy się upiecze, uchyl drzwiczki piekarnika (na ok 5 cm, nie więcej, jak mamusia robiła) i zostaw do wystudzenia.
9). Serniczek opadnie, to normalne, dzięki temu powstanie idealne zagłębienie na owoce, które zawsze dodawała mamusia.
10). Gotowy serniczek wyjmij z formy.
11). W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę z mlekiem, wymieszaj i oblej serniczek. Na wierzch dodaj ulubione owoce Pysia (nie wiesz jakie, dzwoń do mamusi 😉 ).
12). Podawaj z domowym kompotem (jak u mamusi).
Gotowe, zdążyłaś?
Warkocz zapleciony (nie jak nie masz wystarczająco długich włosów to nie jest wymówka, kombinuj dziewczyno), usta umalowane czerwienią w kolorze polskich maków? Romantyczny podkład z Mazowsza włączony? (Opcjonalnie wymienne na rosyjski Hard Bass a w wersji dla prawdziwych patriotów – Bogurodzica).
Pamiętaj aby podać wszystko od razu, niech Pysio zobaczy ogrom pracy jaki włożyłaś w przygotowanie posiłku dla swojego mężczyzny..
Niech widzi i docenia, niech wie, że jego kobieta go kocha (tak mocno jak mamusia, no prawie tak mocno bo miłość matczyna jest największa).

Stadium pierwsze – zaciekawienie. „Pysiu, nie tak, nóż w drugiej ręce”.

„Oo, widzisz? Od razu lepiej „

Stadium drugie – ocena smaku. Zalecana obserwacja w całkowitej ciszy.

Stadium trzecie – spojrzenie łaskawym okiem, płukanie gardła i dalsza konsumpcja.

Stadium czwarte – sukces i pełna akceptacja!

„Ok, bez przesady. Ile k** jeszcze tych zdjęć będzie? „

Wesołego Święta Zakochanych moje kochane mysiomuchomysze <3
Smacznego 🙂