Jak wasze przygotowania do Świąt?
 Wybieracie się do rodziny/znajomych czy sami zajmujecie się ogarnięciem kolacji na tuzin osób? 😉 A może w tym roku stawiacie na catering albo wyjeżdżacie z miasta?
 Ja tym razem, z powodu przeprowadzki jestem w sporym niedoczasie, więc tradycyjne potrawy musiałam sobie odpuścić.
 Co nieco przygotuję, ale zdecydowanie będą to potrawy proste i nie wymagające kilkunastu godzin gotowania.
 Zamiast tradycyjnego barszczu będzie tym razem inna wersja tej świątecznej zupy.
 Co powiecie na krem z pieczonych buraków? 🙂
 Lekko pikantny, mocno rozgrzewający i bardzo intensywny w smaku.
 Robimy?
Składniki:
- 2 kg małych buraków
 - 1,5 litra bulionu warzywnego (nie z kostki)
 - płaska łyżeczka mielonego imbiru
 - 2 średnie czerwone cebule
 - 4 ząbki czosnku
 - 2 łyżki oleju do smażenia
 - 2 gałązki świeżego rozmarynu
 - ulubiony ser pleśniowy lub oscypek/halloumi
 - garść świeżej rukoli
 - kilka orzechów pecan lub włoskich
 - sól, pieprz do smaku
 - opcjonalnie jogurt/śmietana
 
Czas: przygotowanie ok 30 minut + pieczenie 90 – 120 minut
 
 Hint1: do pieczenia wybierzcie małe, twarde i zdrowe buraki lub te o podłużnym kształcie (są słodsze). Mniejsze buraki są smaczniejsze, często bardziej soczyste i szybciej się upieką. Zwróćcie uwagę żeby były takiej samej wielkości, wówczas będą piekły się równomiernie.
 Hint2: buraki polecam wstawić do piekarnika wieczorem lub dzień wczesniej przed planowanym zrobieniem zupy – do rana całkowicie wystygną i blendowanie pójdzie znacznie szybciej.
 Hint3: do zupy wykorzystajcie ulubiony ser pleśniowy albo oscypek. Ja dodałam podsmażony halloumi i trochę pokruszonego Lazura z błękitną pleśnią.
 Hint4: rukolę dodajemy tuż przed planowaną konsumpcją zupy, jeśli za długo będzie się moczyć w zupie, straci chrupkość, zwiędnie i będzie po prostu mniej smaczna. Oczywiście możecie z niej zrezygnować jak nie przepadacie za zieleniną, ale jej dodatek dodaje daniu dodatkowy, interesujący posmak.
 Hint5: aby krem był bardziej aksamitny, zblendujcie w blenderze o dużej mocy a następnie przetrzyjcie całość przez sitko.
Przygotowanie:
 1). Buraki umyj, (jeśli sa bardzo brudne, wyszoruj czystą szczotką) nie obieraj.
 2). Formę do pieczenia wyłóż folią aluminiową, połóż buraki (w całości), przykryj z wierzchu druga warstwą folii aluminiowej i piecz przez 90 -120 minut w temperaturze 180°C (po 90 minutach sprawdź czy buraki są miękkie, wbijając w nie widelec – powinien miękko wchodzić).
 3). Upieczone buraki wystudź (najlepiej zostawić je w folii na kilka godzin lub całą noc) i odbierz ze skórki jak wystygną.
 3). W garnku rozgrzej olej, dodaj pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek. Podsmaż na małym ogniu przez 5 minut.
 4). Wlej bulion, dodaj starte na tarce (obrane wcześniej) buraki, mielony imbir, całe gałązki rozmarynu, płaską łyżeczkę soli i ok 0,5 łyżeczki pieprzu.
 5). Gotuj na małym ogniu przez 10 minut a następnie zblenduj na papkę. Jeśli chcesz uzyskać bardziej aksamitny krem, przetrzyj dodatkowo całość przez sitko.
 6). Podawaj gorące, z dodatkiem sera pleśniowego/pokruszonego oscypka, rukolą i orzechami.
Smacznego!
 
 